Tabletki od bólu Głowy i Szczepienie – Zapis 297

Sen z 19.10.2021 ( wstała z takim bólem głowy, że w głowie się nie mieści )

 

Impreza u mnie była. Znajomi przywieźli mnóstwo jedzenia, takiego do obgotowania. Jakieś kluseczki, pierożki, kopytka, wszystko musiało iść przez wrzątek.

Głowa mnie bolała. Brałam jakieś tabletki. Przy którejś z kolei już liczyłam i wychodziło mi że połknęłam pięć, a wydawało mi się że trzy. Później byłam chyba na szczepieniu. Pielęgniarka wbiła mi strzykawkę w lewe przedramię. Idealnie w środku, pomiędzy nadgarstkiem, a łokciem. Zrobiła to z takim impetem, że pomyślałam że igła weszła całkowicie w ciało, bo widziałam tylko strzykawkę i czerwony ślad na niej po wkuciu.

Niby pielęgniarka coś tam manewrowała, że niby tą igłę wyciągnęła, ale nie jestem pewna. Nie czułam żadnego bólu i to też dziwne. Miałam mieć drugi zastrzyk, ale poszłam z partnerem do Lady.

W lesie były jakieś zawody dla amatorów z wysoką nagrodą pieniężną. Mieliśmy jakieś dwie dziewczynki jak bliźniaczki i  dwie dziwne baby. Jak odwróciła się to zobaczyłam jak dziewczynki całowały się w usta. Widziałam je profilem, jak dwie połówki serca. Pod nogami znalazłam pióro, długie, z pół metra, czarno białe. Włożyła dudkę do buzi, miało dziwny smak. Spojrzałam po nogi i zobaczyłam więcej wystających dudek.

Pomyślałam- Padlina!,  ale to jedno zabrałam.

Przypomniałam sobie, że cały czas gotuję te pierożki w domu. To co zostało po imprezie, bo nie chciałam, żeby się zepsuło. Chciałam zadzwonić do syna by je wyciągnął, ale telefon zmienił całkowicie ustawienia.

Albo inaczej, to nie był mój telefon. Zrobił się jakby przestrzenny i obraz, czy muzykę widziałam w perspektywie, właśnie!  grał jak szalony. Wyjątkowo był zaawansowany. Nie znam takiej technologii.

Wybrałam numer i odezwał się Szef !!!!!. Powiedziałam, że pomyłka, bo do Syna chciałam się dodzwonić. Wybrałam numer jeszcze raz i jak się odezwał, to mówię –  wyciągnij to z wrzątku. Powiedział że już to zrobił.